Bielscy policjanci zatrzymali 53-latkę, podejrzaną o kradzież zuchwałą. W centrum miasta bielszczanka próbowała ukraść 80-latkowi portfel z pieniędzmi. Kiedy próba się nie udała, kobieta zabrała jego rower i odjechała. Mundurowi ustalili jej tożsamość i zatrzymali niespełna pół godziny po zdarzeniu. Badanie wykazało blisko 1,7 promila alkoholu w jej organizmie. Kobieta usłyszała zarzut kradzieży zuchwałej, grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności.

Kilka dni temu dyżurny bielskiej policji został powiadomiony o kradzieży roweru, do której doszło w centrum miasta. Jak ustalili policjanci, do odpoczywającego na ławce 80-letniego mężczyzny podeszła nietrzeźwa kobieta i poprosiła o pieniądze na piwo. Kiedy mężczyzna odmówił, kobieta postanowiła ukraść portfel, który bielszczanin miał w kieszeni spodni. Wywiązała się szarpanina między nimi. Po chwili napastniczka zrezygnowała z próby kradzieży portfela i zabrała rower 80 latka, który stał przy ławce.

Pokrzywdzony natychmiast powiadomił policjantów o zdarzeniu. Do poszukiwań sprawczyni skierowani zostali policjanci z patrolówki. Mundurowi, opierając się na opisie podanym przez pokrzywdzonego, szybko ustalili tożsamość kobiety. Niespełna pół godziny później 53-letnia bielszczanka została zatrzymana w swoim mieszaniu. Badanie alkomatem wykazało blisko 1,7 promila alkoholu.

Kobieta przyznała się do kradzieży jednośladu. Policjantom powiedziała, że zabrała rower, ponieważ mężczyzna nie chciał jej dać pieniędzy na piwo. Funkcjonariusze odzyskali też skradziony jednoślad.

Kobieta usłyszała zarzut kradzieży zuchwałej, za co grozi jej kara pozbawienia wolności do 8 lat. Bielszczanka odpowie również za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.

Inf. i fot. Podlaska Policja

Tagi: