Prof. Małgorzata Dajnowicz, podlaska wojewódzka konserwator zabytków, włączyła do wojewódzkiej ewidencji zabytków murowaną łaźnię w Czeremsze z 1907 roku.

Budynek łaźni był częścią dawnego osiedla kolejarskiego w Czeremsze. Stylistyką nawiązuje do innych tego typu budynków użyteczności publicznej należących do infrastruktury kolejowej z przełomu XIX i XX wieku na terenie województwa podlaskiego.

W. Rozbicki, w książce pt. „Jak tu pachnie Czeremchą”, tak opisuje przedmiotowy budynek: „Za szatnią i pomieszczeniem z natryskami było serce tej bani, zwane parówką. Ta ostatnia część nie miała okien, ale miała jeden natrysk z zimną wodą, szerokie drewniane schody wzdłuż przeciwległej ściany, aż pod sufit i z boku otwór z piecem, z tymi rozgrzanymi kamieniami. Przypominał wielki piec chlebowy. Ale tylko przypominał. Nic w nim nie można było upiec, co najwyżej spalić. I to prawie natychmiast. Taką miał wewnątrz temperaturę”.

Obiekt obecnie jest nieużytkowany.

Red. PS, fot. PWKZ

Tagi: