Każdy chciałby mieć piękny uśmiech, jednak nie wszyscy mogą uśmiechać się swobodnie ze względu na braki w uzębieniu. Niestety matka natura nam nie pomaga i nie możemy liczyć na cudowne odrastanie zębów, by te służyły nam do późnej starości. Wniosek jest jeden – o nasze zęby musimy zadbać przede wszystkim sami.
Właściwa higiena, regularne wizyty u dentysty i usuwanie płytki nazębnej niewątpliwie pomogą zachować zdrowe zęby. Jest to bardzo ważne, ale wiek też robi swoje. Macierzyństwo, choroby, palenie papierosów i miłość do słodyczy nie są bez znaczenia dla naszego uśmiechu. Może jednak jeszcze nie wszystko stracone?
Jeśli nasz budżet jest nieograniczony, mamy cierpliwość i determinację, to w każdym wieku możemy sobie „zrobić” zęby tak ładne, proste i białe jak u gwiazd i celebrytów. Płatnych opcji jest wiele i są dostępne w wielu prywatnych gabinetach stomatologicznych.
Jeśli utraciliśmy ząb, możemy wstawić tytanowo – porcelanowy implant. Jest to rodzaj śruby, która zastępuje korzeń zęba, wkręconej w kość szczęki, na której osadza się koronę protetyczną. Co ciekawe, w późniejszym etapie tkanka kostna „obudowuje” implant, który staje się integralną częścią ciała. Warto się zastanowić nad zastosowaniem tej metod w sytuacji, gdy niedawno utraciliśmy ząb. Na tym etapie kość jeszcze nie zanikła i odbudowanie zęba jest o wiele łatwiejsze. Chociaż jest to również możliwe później. Implanty są opcją trwałą, ale najdroższą (jeden może kosztować kilka tysięcy złotych), bo tak naprawdę zastąpią nam nasze własne zęby.
Wiele osób decyduje się także na używanie protez zębowych. Do wyboru jest kilka wersji, różniących się ceną, na którą wpływa materiał, z którego zostały wykonane i walory estetyczne. Oczywiście o wyborze protezy decyduje, oprócz względów finansowych, także stan zdrowia, w tym np. alergie.
Jeśli utraciliśmy więcej niż pięć zębów, raz na pięć lat przysługuje nam proteza akrylowa częściowa refundowana przez NFZ, przy bezzębności jest to proteza całkowita. Co 2 lata można ją bezpłatnie naprawić lub podścielić.
Mamy różne rodzaje protez: akrylowe, szkieletowe, nylonowe, acetalowe; mogą być mikroprotezy, częściowe lub całkowite. Niektóre są zakotwiczone na istniejących zębach, inne można zamocować na wcześniej wstawionych śrubach. Koszt protez jest różny, za akrylowe zapłacimy w prywatnym gabinecie od 60 do 150 zł za ząb (lub od 250- 800 zł za całość), a za acetalowe 1200 – 1700 zł.
Jeśli któryś z naszych zębów został złamany, dentysta może nam założyć koronę, czyli odbudować ząb z zastosowaniem np. korony ceramicznej lub porcelanowej na podbudowie metalowej. Jeśli brakuje zęba, można też wykonać tzw. most, czyli wypełnić lukę, wykorzystując dwa sąsiednie zęby. Do tego potrzebne jest jednak ich oszlifowanie. Ceny koron i mostów są zbliżone i znajdziemy je na stronach internetowych poszczególnych gabinetów.
Piękny uśmiech możemy też uzyskać dzięki zastosowaniu licówek, czyli płytek na trwałe „przyklejonych” do naszych zębów. Są one wykonane z różnych materiałów, np. kompozytu, ceramiki, porcelany. Pomagają wyrównać kolor zębów, naprawić kształt lub zlikwidować nieestetyczne szczeliny. Koszt wynosi od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy za jeden ząb. Licówki nie muszą być umieszczone na wszystkich zębach, lecz tylko na tych najbardziej widocznych.
A jak zadbać o piękny uśmiech, nie narażając się na duże koszty prywatnego leczenia? Jest to trudne, bo NFZ gwarantuje tylko wybrane zabiegi. Nie możemy liczyć na wstawienie implantów czy wybielanie zębów. Warto wiedzieć, co mogą nam zaproponować gabinety, które mają podpisaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia. Na stronie gov.pl/web/zdrowie/leczenie-stomatologiczne można znaleźć wykaz świadczeń, które przysługują pacjentom. Są to m.in.: raz w roku badanie stomatologiczne z instrukcją higieny jamy ustnej, trzy razy w roku wizyta kontrolna, raz w roku zdjęcie rentgenowskie wewnątrz ust i czyszczenie kamienia, możemy też liczyć na leczenie próchnicy, wyrwanie zęba. Niestety, gdy rozpoczęliśmy leczenie „na fundusz”, nie możemy dopłacić za lepszą plombę. Wtedy musielibyśmy ponieść koszty całej wizyty. Leczenie kanałowe oraz wstawienie białych plomb chemoutwardzalnych przysługuje tylko w zębach przednich (1-3). Gdy zgłaszamy się z bólem, powinniśmy być przyjęci tego samego dnia.
Do niedawna, jeśli chcieliśmy trochę zaoszczędzić, mogliśmy oddać się w ręce studentów stomatologii, którzy w ramach ćwiczeń praktycznych mogli wyleczyć nam ząb. Koronawirus póki co nam to uniemożliwia – studenci powrócą na praktyki dopiero w październiku. Warto jednak przypomnieć, że taką usługę świadczyło do połowy marca Centrum Dydaktyki Stomatologicznej w Białymstoku przy ul.M. Skłodowskiej-Curie 24A. Tutaj można też skorzystać z porady w Zakładzie Gerostomatologii, który specjalizuje się w stomatologii osób starszych.
Red. BP/ fot. pixabay.com