Rodzice i dziadkowie najczęściej jako pierwsi zauważają drobne sygnały w zachowaniu malutkiego dziecka, które świadczą o jego zaburzeniach. Właściwa diagnoza w jak najwcześniejszym okresie rozwoju jest bardzo ważna, ponieważ umożliwia podjęcie działań, które pomogą dziecku lepiej funkcjonować w przyszłości.

Mózg małego dziecka jest bardziej” plastyczny”, ma duże zdolności do tworzenia nowych połączeń pomiędzy neuronami, dlatego ważna jest diagnoza przed 3 rokiem życia. Nasze obserwacje warto skonsultować z innymi i ze specjalistą. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie i trzeba mu na to pozwolić. Co jednak zrobić, gdy zauważymy zachowania odbiegające od normy? Co powinno zaniepokoić?

Rodzice dzieci z autyzmem opowiadają, że istotna może być zmiana zachowania dziecka. Prawidłowo do tej pory rozwijający się maluch nagle przestaje nawiązywać kontakt z bliskimi, nie interesują go inne osoby. Dziecko nie chce się przytulać, nie ma z nim kontaktu wzrokowego. Czasem niepokój mogą rodzić opóźnienia związane z nauką różnych czynności właściwych dla wieku: pod koniec pierwszego roku życia dziecko nie reaguje na swoje imię, po 16 miesiącu życia nie wypowiada pierwszych słów, bardzo długo nie może nauczyć się korzystania z toalety. Problemem jest nadwrażliwość lub mała wrażliwość na różne bodźce, dziecko “odcina się od otoczenia”, nie słyszy hałasu, a czasem reaguje zbyt mocno na bardzo cichy dźwięk. Rodzice często obserwują dziwne zabawy: ustawianie zabawek w rządki, wykonywanie rytmicznych ruchów, kiwanie się. Pierwsze diagnozy są zwykle dla rodziny bardzo trudne, wielu rodziców nie może się pogodzić z sytuacją.

Czym jest autyzm? Nie jest to choroba, tylko grupa zaburzeń neurorozwojowych, które u każdego mogą wyglądać inaczej (dlatego mówimy o spektrum autyzmu). Objawy są nasilone w różnym stopniu: niektóre dzieci mówią, bawią się, uczą z rówieśnikami , inne – w skrajnie odmiennej sytuacji – wcale nie nawiązują kontaktu z otoczeniem i wymagają stałej opieki. Czasem autyzm może współwystępować z niepełnosprawnością.

Dotychczas nie wykryto przyczyn autyzmu, jest to wieloczynnikowy nieprawidłowy rozwój. Występuje on coraz częściej, w niektórych krajach 1 na 88 osób ma autyzm, jest to, obok raka, cukrzycy, bardzo poważny problem cywilizacyjny.Do tej pory nie wynaleziono leku na autyzm, trzeba z nim funkcjonować całe życie, zmagać się z problemami niezrozumiałymi dla otoczenia. Jednak badania mówią o tym, że wcześnie postawiona diagnoza i rozpoczęte działania terapeutyczne (a jest ich bardzo wiele) mogą bardzo pomóc. Niektórzy potrzebują opieki i wsparcia, ale wielu dorosłych z autyzmem odnosi sukcesy, ma pracę i rodzinę.

Na jakie trudności jest narażony człowiek z autyzmem? Ma inny sposób postrzegania świata i myślenia, inne aktywności i zainteresowania. Przede wszystkim ma trudności w kontaktach i porozumiewaniu się z innymi. Bywa tak, że dzieci operują specjalistycznym słownictwem, jednak nie używają go w celu komunikacji. Są bardzo inteligentne, mają szczegółową wiedzę lub szczególne umiejętności, ale dotyczą one jakiejś ulubionej przez nie dziedziny, bardzo skupiają się na szczegółach. Człowiek z autyzmem czuje opór przed zmianami, boi się nowych miejsc, ludzi, ma skłonność do zachowania rutyny i rytuałów, brak mu elastyczności w myśleniu. Reaguje na różne bodźce z otoczenia. Przeszkadzać mu mogą hałas, zamieszanie, intensywne światło. Może być wrażliwy na dotyk.

Rodzice i dziadkowie często nie potrafią sprostać problemom związanym z funkcjonowaniem dziecka. Brak wiedzy i lęk przed opinią otoczenia sprawiają, że dziecko jest ukrywane przed światem.

Istotną rolę mogą tu odegrać właśnie dziadkowie. Ważne jest wsparcie udzielane rodzicom, którzy często czują się zmęczeni i osamotnieni. Ich życie stanęło na głowie. Plan dnia został podporządkowany opiece nad dzieckiem, które nie słucha, ucieka, moczy się, nie czuje lęku przed niebezpieczeństwem i trzeba ciągle mieć je na oku. Stałe przebywanie z dzieckiem i lęk o nie, powodują głęboką frustrację. Życie w ciągłym stresie zwiększa podatność na choroby. Wspólne spędzanie czasu, wypicie herbaty, rozmowa, przytulenie – to służy każdemu. Nie zawsze możliwa jest pomoc przy dziecku, czasem dziadkowie nie są w stanie zapewnić mu bezpieczeństwa. Często jednak ich opieka daje jedyną możliwość wyjścia z domu i załatwienia ważnych spraw.

Wszelkie potrzebne informacje można znaleźć w Internecie ( synapsis.org.pl, polskiautyzm.pl ) oraz w różnego rodzaju książkach i broszurach (np. Gabrieli Jagielskiej pt. “One są wśród nas” wydanej przez ORE, pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej i Ministerstwa Zdrowia.

Można też zaproponować rodzicom dziecka spotkanie z innymi osobami będącymi w tej samej sytuacji. Istnieje wiele grup wsparcia m.in.przy Szkole Podstawowej w Michałowie. Spotykają się tu rodzice dzieci z autyzmem, nauczyciele oraz inne życzliwe osoby. Pomóc może sama świadomość czyjejś obecności i przykład radzenia sobie z sytuacją.
Oprócz zapewnienia dziecku przedszkola lub szkoły z opieką specjalistów, warto nawiązać współpracę ze stowarzyszeniami, np. w Michałowie działa Fundacja “Na Niebiesko”, założona przez rodziców, która m.in. pozyskuje pieniądze na różne zajęcia terapeutyczne dla swoich podopiecznych.
Chcesz pomóc? Zapisz się na bal charytatywny organizowany przez fundację “Na Niebiesko”, baw się dobrze w Gospodzie w Michałowie 23 listopada 2019 r. Bilety do nabycia pod numerem telefonu: 537 091 110.

Red. PS / Fot. pixabay.com