Basen, spacer, taniec, biegi – możliwości jest wiele. O ile pozwala na to nasze zdrowie, korzystajmy z ruchu. Nie od dziś wiadomo, że sport w życiu osoby starszej powinien odgrywać bardzo ważną rolę. Jerzy Mydlarz (na zdjęciu), trener lekkoatletyki specjalizujący się w biegach, zachęca w naszej rozmowie do codziennego wysiłku fizycznego i podkreśla jego ważną rolę w życiu każdego seniora.
Beata Ptaszyńska, Podlaski Senior: W życiu wielu osób sport odgrywa znaczącą rolę – motywuje, staje się celem, przygodą, sposobem na życie. Jaką rolę odegrał w Pana życiu?
Jerzy Mydlarz: Sport odegrał ogromną rolę. Dziś jestem trenerem lekkoatletyki. W latach 1974-1983 byłem reprezentantem Polski w biegach średnich. Byłem wychowankiem Jagiellonii Białystok, ale po rozwiązaniu Jagiellonii zacząłem współpracować z Juvenią Białystok w roli trenera. Obecnie kontynuuję bieganie w mastersach, czyli powyżej 35 lat.
Od ilu lat ma Pan do czynienia ze sportem i co jest tą siłą, która nie pozwala Panu z nim się rozstać?
– Już niedługo upłynie 50 lat, w ciągu których uprawiam lekkoatletykę. Biegi wyczynowe zakończyłem w wieku 33 lat. Od tamtego czasu biorę udział w Mistrzostwach Europy Masters, a 24 marca 2019 r. wystartuję na Mistrzostwach Świata w Toruniu. Siłami, które nie pozwalają mi się rozstać ze sportem są: duża dawka optymizmu, zdrowy duch rywalizacji i realizowanie swoich celów.
Czy Pana zdaniem aktywność fizyczna jest ważnym elementem w życiu seniora?
– Aktywność fizyczna jest najważniejsza, ponieważ ruszając się, masz jakiś cel związany z pokonywaniem siebie, własnych słabości. Poza tym wzrasta twój wskaźnik optymizmu i uczysz się dyscypliny. W przypadku braku ruchu, mięśnie zanikają, spada nasza wydolność, pogarsza się samopoczucie oraz parametry zdrowotne, a układ krążenia jest mniej sprawny.
Jakie ograniczenia, powstające w starszym wieku, zniechęcają do uprawiania sportu?
– Poniekąd ograniczeniem mogą być kontuzje, z którymi spotkaliśmy się kiedyś. Nasza niewiedza np. na temat biegania amatorskiego w pewnym stopniu również ogranicza nasz rozwój. Na początku często nastawiamy się na ogromne postępy i wyniki, a później niestety się rozczarowujemy. Wtedy zdajemy sobie sprawę z tego, że nie damy rady przebiec maratonu po dwóch tygodniach biegania.
Zgubna jest również „moda na bieganie” i brak wiedzy na temat podstaw uprawiania sportu. Używamy złego obuwia lub biegamy po złej nawierzchni. Dlatego, zanim przystąpimy do aktywności fizycznej, powinniśmy skonsultować się z trenerem.
Jakie poleciłby Pan osobom starszym rodzaje aktywności fizycznej?
– Świetnym pomysłem jest nordic-walking, basen, rower, aerobik, taniec. Dobrym wyborem będzie urozmaicenie sobie tygodnia i stosowanie różnej aktywności fizycznej. Należy pamiętać, aby na początku nie przesadzać, tylko stopniowo zwiększać ruch.
Jakie jest to minimum, do którego powinien stosować się każdy senior, jeżeli chodzi o ruch?
– Zasada mówi 3×30, czyli 3 razy w tygodniu po 30 minut, na przykład w poniedziałek – basen, we środę – aerobik, zaś w sobotę – rower. Oczywiście warto podkreślić, że jest to tzw. minimum, a aktywność fizyczna powinna nam towarzyszyć każdego dnia, nawet w formie spaceru.
W jaki sposób można zmotywować seniorów do korzystania z aktywności fizycznej?
– Moim zdaniem przede wszystkim trzeba wierzyć w to, co się robi i nie zapominać o prawidłowej, dobrze skomponowanej diecie. Raz na pół roku należy też wykonać badanie morfologii krwi.
Moje motto brzmi: „Przed zawałem ucieknij na własnych nogach!”. Niech te słowa staną się również waszym mottem!
Zapraszam na Mistrzostwa Polski Masters, czyli powyżej 35 roku życia, w lekkoatletyce, które odbędą się 30 czerwca 2019 roku w Białymstoku. Rywalizacja będzie prowadzona we wszystkich konkurencjach.
Dziękuję za rozmowę.
Red. PS / Fot. PS
