W okresie świąt, kiedy całe rodziny zasiadają do syto zastawionych stołów, trudno się oprzeć pokusie znakomicie pachnących potraw i słodkich deserów, nie mówiąc już o namowach bliskich osób na skosztowanie „jeszcze jednego kawałka”. Jemy i zapominamy, że nasz brzuch nie lubi „napełniania”, gdyż pojawia się wówczas uczucie ciężkości i słabną siły witalne. Takie symptomy oznaczają jedno – przejedzenie.

Oczywiście nie powinniśmy do takiej sytuacji dopuszczać, bo nie jest to zdrowe dla naszego organizmu, ale jeżeli już się stało, musimy jak najszybciej sobie pomóc.

Pamiętajmy: oby nie tak, jak to niektórzy mają w zwyczaju, kładąc się na kanapie i oglądając programy telewizyjne oraz podjadając – tak przy okazji.

Nie zmienimy kulinarnej świątecznej tradycji, ale w prosty sposób możemy zmienić nawyki. Okres Bożego Narodzenia może być mniej obciążający dla naszego układu pokarmowego, jeśli będziemy go spędzać aktywnie – przestrzega lekarka rodzinna Porozumienia Zielonogórskiego Joanna Zabielska-Cieciuch.

Wigilijna wieczerza w większości polskich domów tylko teoretycznie jest „postna”.

W praktyce oznacza to brak potraw mięsnych, ale z postem niewiele ma wspólnego – mówi lekarka. – Dania z kapustą, grzybami, grochem, ryba smażona na maśle, mnóstwo bakalii, ciężkie makowce, a nawet kompot z suszu zawierający dużo cukru: te wszystkie rzekomo postne przysmaki trudno uznać za lekkostrawne.

Potem jest jeszcze gorzej, bo trudno sobie wyobrazić świąteczne śniadania i obiady bez tłustych mięs, pasztetów, sałatek z majonezem, itp.

Obecnie uważa się, że podstawą piramidy zdrowego żywienia jest aktywność fizyczna – podkreśla Joanna Zabielska-Cieciuch. – To nie musi być uprawianie sportów ani wielogodzinny wysiłek. Wystarczy porządny spacer, na który możemy się udać całą rodziną, bo przecież jest to forma aktywności, dla której nie ma ograniczeń wiekowych. Zachęcam więc do tego, by wykorzystać wolne świąteczne dni nie tylko na biesiadowanie, ale także na wspólne wypady na świeże powietrze.

W jak najszybszym zregenerowaniu organizmu po świątecznym przejedzeniu – oprócz spacerów – pomogą też inne sposoby. Mogą ulżyć herbatki ziołowe (rumianek, mięta). Takie ciepłe napary pomogą zredukować uczucie pełności i pozbyć się wzdęć i niestrawności. Z kolei soki z zielonych warzyw pozwolą oczyścić organizm z toksyn, wspomagają i przyspieszają trawienie.

Ciepła woda z cytryną oczyszcza jelita z wszelkich resztek pokarmowych, reguluje ilość wydzielanych soków trawiennych. Imbir także sprawdza się w walce z przejedzeniem. Stosowany na problemy z trawieniem, działa kojąco na żołądek. I jeszcze jeden sposób- sok z buraków i jabłek.

W walce z przejedzeniem zawsze pamiętajmy, że nawet lekki wysiłek fizyczny to skuteczny sposób na przyspieszenie trawienia i pozbycie się uczucia ciężkości. Spacer to zdrowie i sama przyjemność!

Red. Podlaski Senior, fot. pixabay.com